Cytat tygodnia

CYTAT TYGODNIA:
To dla nas zimny prysznic, ale może lepiej przegrać raz 0:5 niż pięć razy po 0:1.
Marek Saganowski, napastnik ŁKS Łódź po meczu ŁKS - Lech (0:5)

poniedziałek, 2 maja 2011

Podsumowanie dwudziestej czwartej kolejki

Liga stanęła na głowie! Rywalizujące o mistrzowski tytuł jedenastki Wisły i Jagiellonii zgodnie... przegrały swoje mecze z niżej notowanymi rywalami. Kolejny, dziewiąty już w tym sezonie mecz przegrał Mistrz Polski. Przełamała się Legia Warszawa, która pokonała Widzew Łódź w meczu, o którego przebiegu każdy zdrowy człowiek chciałby jak najszybciej zapomnieć. Ta liga jest szalona - niestety, ze względu na zatrważającą słabość rywalizujących w niej drużyn.

MECZ KOLEJKI

Polonia Warszawa - Śląsk Wrocław

WYDARZENIA KOLEJKI

Komu tytuł,. komu?

Odkąd w ekstraklasie znów liczy szesnaście drużyn nigdy nie zdarzyło się, by mistrzowski tytuł zdobył zespół mający na koncie mniej niż sześćdziesiąt punktów. Po porażce Wisły Kraków z Górnikiem Zabrze wiele wskazuje na to, że ta zasada zostanie w tym sezonie złamana. Biała Gwiazda ma w tej chwili czterdzieści cztery oczka na koncie, w sześciu pozostałych meczach teoretycznie może jeszcze zdobyć osiemnaście punktów, ale tak naprawdę wszystko wskazuje na to, że w tym sezonie sześćdziesiąt oczek wystarczy do świętowania mistrzostwa kraju! Sześćdziesiąt punktów = dwadzieścia zwycięstw. Legia Warszawa, Lech Poznań... Nie wstyd wam?

Cracovia, Arka, Polonia?

Walka o ligowy byt powinna rozstrzygnąć się między tymi ekipami. Ciekawe, czy i w tej kwestii złamana zostanie kolejna zasada naszej ekstraklasy? Do tej pory trzydzieści punktów zawsze gwarantowało ligowy byt. W tym momencie, na sześć kolejek przed końcem sytuacja na dole tabeli to: 16. Cracovia 20 punktów 15. Arka Gdynia 24 punkty 14. Polonia Bytom 26 punktów. Trzynasty w tabeli Widzew ma dokładnie trzydzieści oczek. Wystarczy by spać spokojnie?

Derby ponad szarzyzną

Niezwykłe emocje towarzyszyły Derbom Trójmiasta. Spotkanie miało szczególny ciężar gatunkowy - Arka walczy o ligowy byt, z kolei Lechia mimo delikatnie mówiąc nienajlepszej gry wciąż znajduje się w czubie ligowej tabeli. Smaczku dodawał fakt, że ostatnie pięć spotkań derbowych zakończyło się wygranymi gdańszczan, którzy liczyli na przedłużenie zwycięskiej passy. Mecz ułożył się jednak dla nich zupełnie inaczej - Arka rozgrywała bodaj najlepszy mecz w tym sezonie i aż do osiemdziesiątej dziewiątej minuty prowadziła 2:0! Końcówka była piorunująca - najpierw kontaktowy gol Pawła Nowaka i już w doliczonym czasie gry wyrównujące trafienie Luka Vućko! Jak ten remis wpłynie na Arkę? Podetnie jej skrzydła czy zmobilizuje to jeszcze większej walki? 

DWUDZIESTA CZWARTEJ KOLEJKA W LICZBACH

Liczba goli: 16
Średnia goli na mecz: 2
 
Suma żółtych kartek: 33
Suma czerwonych kartek: 5

Suma podyktowanych karnych: 0
Suma wykorzystanych karnych:0

Suma widzów:  68 000
Średnia widzów:  8 500

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz