Tuż po losowaniu fazy grupowej Ligi Europejskiej pewne było, że mecze Lecha Poznań w tych rozgrywkach będą ozdobą jesiennej rywalizacji na polskich boiskach. Niewątpliwie tak właśnie było. Dziś można powiedzieć więcej. Można zaryzykować tezę, że Mistrz Polski jest rewelacją obecnej edycji młodszej i uboższej siostry Ligi Mistrzów. Wczoraj Lech wygrał, choć wygrać już nie musiał. Udowodnił, że wcześniejsze wyniki nie były dziełem przypadku i potwierdził, że odpowiednio zmobilizowany jest w stanie osiągnąć naprawdę imponujące rezultaty.
Po emocjonujących meczach z Juventusem Turyn, po zwycięstwie nad milionerami z Manchesteru rywalizacja z Salzburgiem nie jawi się szczególnie atrakcyjne. Stąd też obawa, że dwie wygrane nad Mistrzem Austrii mogą nie zostać należycie docenione. A to przecież szalenie wartościowe wyniki, które nie przytrafiają się polskim zespołom często.
W czwartek Lech ponownie miał sporo szczęścia, które w tej edycji Ligi Europejskiej zdecydowanie mu sprzyja. Nie czyńmy z tego zarzutu, szczęście to niezbędny element w sporcie, szczególnie w sytuacji, gdy do rywalizacji podchodzi się z pozycji Dawida, nie Goliata. Za trzy godziny poznamy kolejnego rywala poznaniaków w europejskiej rywalizacji. Wśród potencjalnych przeciwników są renomowane zespoły klasy Liverpoolu czy Ajaxu Amsterdam. Są też szczególnie niewdzięczne zespoły ze wschodu Europy, z którymi rywalizacja nie przysparza należytego zainteresowania i boomu, a które pod względem sportowym z pewnością nie ustępują już ekipom z zachodu. Tym bardziej jeśli weźmiemy pod uwagę motywację do gry w tych rozgrywkach.
Lech Poznań po raz drugi w ciągu trzech sezonów będzie polskim jedynakiem w wiosennych grach europejskich. To już 1/16 finału. Na tym etapie próżno szukać rywali słabych, z pewnością znajdą się jednak tacy, z którymi szansę na zwycięskie wyjście z walki są większe. Niech to szczęście znów będzie przy Kolejorzu!
Tymczasem zapraszam do obejrzenia robiącego furorę na Youtube filmiku przedstawiającego drogę Lecha Poznań przez fazę grupową Ligi Europejskiej.
Tymczasem zapraszam do obejrzenia robiącego furorę na Youtube filmiku przedstawiającego drogę Lecha Poznań przez fazę grupową Ligi Europejskiej.
jest szansa by lech pokonał bragę na wiosnę ale o tym można będzie sie dowiedzieć z mojego bloga: http://sportowyblog.net.pl/
OdpowiedzUsuń