
Dla Wojciechowskiego to nic nowego. Przed rokiem Bogusław Kaczmarek stracił pracę po pięciu meczach - czterech wygranych i jednym remisie. Mając w pamięci te dokonania prezesa media wczoraj już od rana przewidywały, że to może być ostatni dzień pracy Bakero przy Konwiktorskiej. Do zwolnienia nie doszło. Brawo? No nie do końca...
"Żółta kartka dla Bakero" - ogłosił Wojciechowski po remisie w Łodzi. Niedługo później dowiedzieliśmy się o nowym pomyśle prezesa na to w jaki sposób trener Bakero będzie teraz ustalał meczowy skład: "Przekażemy mu z panem Janasem, jakiego ustawienia oczekujemy. Oczywiście trener może się nie podporządkować, ale ale wtedy jego kariera w Polonii będzie bardzo krótka. Po coś w końcu trzymam Janasa".
Sprawdza się scenariusz, który ekstraklasowy! nakreślił już w przedsezonowych przewidywaniach klik! Los Hiszpana wydaje się być przesądzony - nowym trenerem Polonii Warszawa zostanie Paweł Janas. Pytanie tylko jak na wygłaszane przez prezesa w mediach rewelacje zareaguje sam trener? Godząc się na podsuwane kartki z ustawieniem i składem nastawi na szwank swój trenerski autorytet. W przeciwnym razie straci pracę. Wszystkie drogi prowadzą do jednego zakończenia - przygoda Bakero z Polonią jest na finiszu. Być może po rozwiązaniu kontraktu Hiszpan będzie miał coś interesującego do powiedzenia polskim dziennikarzom na temat panujących przy Konwiktorskiej zwyczajów...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz